Dział bibliografii:
|
Hasła osobowe (literatura polska) - Hasła osobowe (literatura polska) - K |
Rodzaj zapisu:
|
książka twórcy (podmiotowa) |
Hasło osobowe: | Krynicki Ryszard - szczegóły
|
Autor: | Krynicki Ryszard - szczegóły
|
Tytuł:
|
Niepodlegli nicości. Wybrane wiersze i przekłady
|
Wydawnictwo: | Kraków: Znak
|
Rok wydania:
|
1989 |
Opis fizyczny książki:
|
188 s. [Tomik niekompletny z powodu ingerencji cenzury]. |
Adnotacje:
|
Jak powstaje. - 1: Zorze, świty, tajemne... Nagi, obudziłem się... Spojrzenie, złoty deszcz... Kosmyk włosów mi zostaw... Nic więcej? sól... Jeżeli miłość. Do... Teraz, kiedy wiem. Podróż pośmiertna (I). Biały obłok. Czułość - jakbyś odnalazł... Róża, tym wyrazistsza, im bardziej jest niema. - 2: Poezja żywa (H. Wańkowi). W wilczych dołach... Akt urodzenia. Zewnętrzna, wewnętrzna. Świat jeszcze istnieje. Mój przyjaciel odcina się od świata. Pancernik "Potiomkin". Biała flaga. Biała plama (Pamięci B. Jasieńskiego) [brak tekstu wiersza]. Moja żona walczy o ochronę środowiska naturalnego człowieka. Wierzę (A. i S. Barańczakom). Język, to dzikie mięso (Panu Z. Herbertowi) i Panu (Cogito). Minionej nocy. Bezsenność. Nie dlatego że mam... To (Pamięci J. Przybosia). - 3: Nie wiersz lecz wyznanie. Odprężenie. Czasem, kiedy mówisz. Tylko śniegi. Przechodząc obok. "O". Wydawało się. 2 lipca 1976 (L. Sobockiemu). Nie wyleczysz się już z nienawiści. Sam wiesz najlepiej. Nie trzeba. Dostajesz listy. Lżejsze i tańsze. Również. Cicho. Jeżeli przyjdzie. Jesteś. Jakie to szczęście. Jakbyś nadal szukało. O wiele prostsze. Jak sen. Łagodnie i bezszelestnie (J. Lebensteinowi). Issa. Są słowa. Obłoki. Istnieją. Ta chwila. Jakże daleko. Będę o tym pamiętał. Nasze życie rośnie. Różo. Moja córeczka uczy się czytać. Napis na fajansowym naczyniu. Byłaś, chwilo. Moja ukochana. W kulistym śnie. Książki, obrazy. Buddo, Chrystusie. Mój biedny synu. Ale nade wszystko (Ono, bezsenne. Podajcie dalej. Prawie wszystko. - 4: Ocal mnie, prowadź. Choćbyś była tak prosta. Wewnątrz. Módlmy się. Nie chciej za nas umierać. Niewiele. Śpij spokojnie. Unoszone wiatrem. Cóż z tego. Żeby nikogo nie zranić. Świat woli. Wysoko zaszedłeś. Mówiąc. W tej walce. Nawet na chwilę. Czy naprawdę. Skala. Zaśnij. Skąd mogę wiedzieć. Tak. Najbiedniejszym tej ziemi. Czytając Fromma. Nieznany wiersz Kazimierza Moczarskiego. Jesteście wolni. Może kiedyś. Kto wie. Choćbyście unicestwili . Lęk wysokości. Czyżbyś cierpiał. Nie wiedziałem. Niech już tak pozostaną. Czytaj: ojczyzna. O czym ty marzysz? Silniejsze od leku. Który walczyłeś. Nowy dzień. Roztargnienie? Niepamięć? Przypadek?... - 5: Elegia niczyja. Prawie jak. Ciężar. Są w tobie. Szum, trzaski, jazgot... Nie wiem, czy mam... Wybaczać krzywdy. Słyszę czasem swój głos. Marzenia. Jak mogłem. Przelotem. Dobroć jest bezbronna. Uwielbia mundury. Nic więcej. Kto wie. Odwaga potaniała. Na dnie. Ile kłopotów potrafi... Wiek. Zostają. Chętniej. Nie umiem. O wyrokach historii. Żywioły. Purgatorium. Nic, noc. Nie wszyscy. Odpowiedziało mi. Mocno i celnie. Niestety. W złej wierze. Więcej czasu. W każdym razie. Co różni? Jak pisać? Niewiele. Chcesz istnieć, krucha... Nie szkodzi. Zwycięstwo. Ilu z nas. Kogo pocieszy? Zostałem, żeby dzielić... Linijka po linijce. Światełko. Wir. Z Josepha von Eichendorffa. Auden, linie. Przekreślony początek (Z. Herbertowi). Wiersze? Głosy? Sakrgi... W tym roku... Zaznałem więcej dobrego... * 6 Magnetyczny punkt (Przekłady): F. Hoelderlin: Niegdyś spytałem Muzę... Gniewny poeta. Ludzki poklask. - N. Lenau: Pytanie. - G. Trakl: Do starego sztambucha. W mroku. Do Novalisa (Druga wersja, A). Do Novalisa (Druga wersja, B). - W. Klemm: Tęsknota. Przeistoczenia. Co niekoniecznie... - Y. Goll: Morgue. Rok węgla. Chemia śmierci. Masz czworo oczu. Samotna noc w szpitalu. - N. Sachs: Ziemio, starcze planet. Zapomnienie. Chasydzi tańczą. Solne języki. Strzelec. Odwrócona. W tym ametyście. Chce ostatecznie już. Kręta linia. Tej nocy. Piorę swoją bieliznę... W jednej chwili... Moja miłość płynęła... Widziałam jak wyszedł... Na tak krótko... - P. Celan: Osiko, twoje liście... Śmiertelna koszula. Tenebrae. Śluza. Głuche wonie jesieni. Syberyjsko. Blisko, w łuku aorty... Hawdala. Les globes. Skłócone skronie... Miłość piękna jak... Rosa. Highgate. Kartki notatnika - ból. Rozpoczęty rok. Nieczytelność. - J. Bobrowski: Doświadczenie. Woda. - R. Kunze: O konieczności cenzury. Samobójstwo. In memoriam Johannes Bobrowski. Rekonwalescencja. Srebrny oset. - S. Kirsch: Moje słowa nie są mi posłuszne. * Od autora [nota]. |
Numer zapisu:
|
26086 (MS) |
| recenzja: Czapczyk Jolanta: Przewodnik Katolicki 1989 nr 19 s. 8 | szczegóły |
| recenzja: Hałaś Marcin: Tak i nie 1989 nr 39 s. 13 | szczegóły |
| recenzja: Jamroziak Wojciech: Głos Wielkopolski 1989 nr 66 s. 5 | szczegóły |
| recenzja: Kajtoch Jacek: Gazeta Krakowska 1989 nr 55 s. 3 | szczegóły |
| recenzja: Koehler Krzysztof: Res Publica 1989 nr 8 s. 140-141 | szczegóły |
| recenzja: Myszkowski Krzysztof: Czyściec ciszy. Odra 1990 nr 4 s. 93-94 | szczegóły |
| recenzja: Obarski Marek: Nurt [Poznań] 1989 nr 5 s. 13 | szczegóły |
| recenzja: Pieńkosz Konstanty: Literatura 1989 nr 6 s. 69-70 | szczegóły |
| recenzja: Siemion Piotr: Przegląd Polski = Polish Review 1989 nr z 5 X s. 5 | szczegóły |
| recenzja: Stala Marian: Tygodnik Powszechny 1989 nr 48 s. 6 | szczegóły |
| recenzja: Szturc Włodzimierz: Droga poety. Nowe Książki 1990 nr 7 s. 37 (z fot....) | szczegóły |
| recenzja: Szymańska Adriana: Przegląd Powszechny 1989 nr 6 s. 459-461 | szczegóły |
| sprostowanie: Tygodnik Powszechny 1989 nr 9 s. 6 (dot. błędów druk. w ks.; podp.: Wydawnictwo Znak...) | szczegóły |