PBL ON-LINE Spis działów
Indeks nazwisk
Indeks rzeczowy
Kartoteka czasopism
Kartoteka teatrów
Kartoteka wydawnictw
Szukaj tytułu/słowa

Transliteracja
O PBL
ŹRÓDŁA DANYCH
O PRACOWNI
WYDAWNICTWO IBL
KONTAKT

English version English version

DOSTĘP ON-LINE DO PBL

 


 

Materiał dostępny za lata 1989-2012

| Spis działów | Indeks nazwisk | Indeks rzeczowy | Kartoteka czasopism |
| Kartoteka teatrów | Kartoteka wydawnictw | Szukaj tytułu |


INFORMACJE SZCZEGÓŁOWE O ZAPISIE

Dział bibliografii:  Hasła osobowe (literatura polska)
 - Hasła osobowe (literatura polska) - L
Rodzaj zapisu:  książka twórcy (podmiotowa)
Hasło osobowe: Lewin Leopold - szczegóły
Autor: Lewin Leopold - szczegóły
Tytuł:  Skrzydła wiatraków. [Wiersze]
Wydawnictwo: Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy
Rok wydania:  1989
Opis fizyczny książki:  78 s.
Adnotacje:  [Not. na obwol.]. - Myśli o ojczyźnie: Myśli o ojczyźnie. - Pochwała Tatr: To nie skały... Głosy i obrazy. Legenda Tatr. Pochwała gór (w odpowiedzi na podsłuchany w Tatrach żart). - Z podróży do Grecji: Czas wrócić do wzgardzonych... Pamiątka z Grecji. Do Eubei. Płyniemy na Eginę... - Skrzydła wiatraków: Jeśliby istniał, chciałby... Mordercy, kabotyni, zwyrodnialcy... Oprawcy Hiroszimy, kaci... Trzeci Świat.. Czas, im bardziej zamglony... Kompane honorowe, zyskowne... Wspomnienie z Dżambułu. Jak nie uwierzyć... Chciałbym, by człowiek... Jeżeli jesteś wszechwidzący... Uczeni i ja. Szukałem słów najtrafniejszych... Gdzie mieszka czas?... Stara się usprawiedliwić... Śmierć Jesienina. Kartka papieru jest... W poszukiwaniu straconego... Obracają się skrzydła... Gdy drzewo szumi... Jeśli religie mówią... Boże przed którym. - Dwa okna: Mija lat siedemdziesiąt... Matki mej nie widziałem... Cieniom matki. Przez jedno okno... Kiedy prawdziwie Polacy... Trzej bracia. Pochwała "Pana Tadeusza". Gdy nie umiesz... Gonił mnie wyrok... I znowu odszedł... Mój przyjaciel... Kobiety na plaży. Lubię rym - odpowiada... Metryka jest nieprzyjazna... Złe słowo nas oddala... Każdy ma raj... Choćbyś umknęła gibką... Poranny spacer. Wyszły z mody... Muzyk jest najżarliwiej... Nie bój się nocy... I tak roztopię się...
Numer zapisu:  25946 (MS)