PBL ON-LINE Spis działów
Indeks nazwisk
Indeks rzeczowy
Kartoteka czasopism
Kartoteka teatrów
Kartoteka wydawnictw
Szukaj tytułu/słowa

Transliteracja
O PBL
ŹRÓDŁA DANYCH
O PRACOWNI
WYDAWNICTWO IBL
KONTAKT

English version English version

DOSTĘP ON-LINE DO PBL

 


 

Materiał dostępny za lata 1989-2012

| Spis działów | Indeks nazwisk | Indeks rzeczowy | Kartoteka czasopism |
| Kartoteka teatrów | Kartoteka wydawnictw | Szukaj tytułu |


INFORMACJE SZCZEGÓŁOWE O ZAPISIE

Dział bibliografii:  Hasła osobowe (literatura polska)
 - Hasła osobowe (literatura polska) - B
Rodzaj zapisu:  recenzja
Hasło osobowe: Bazylczuk Marek - szczegóły
Autor: Koryl Janusz - szczegóły
Źródło:  Nowe Książki, 1989 nr 6 s. 64-65 - szczegóły
Numer zapisu:  28174 (ZS)

Dotyczy zapisu: 

książka twórcy (podmiotowa): Raptularz czyli Święta liczba, chronometria i nierozgrzeszenie. [Wiersze], I. (7 I 83-14 III 84): Nikt mnie nie widział... Nikt nie chce rozmawiać z cieniem... Być właścicielem psa... jakże chciałbym... Wyschnięte dzieciństwo... Stanąłem w bieli płaszczyzny... Jaka ulga objąć wodę... Coraz łatwiej napisać wiersz... Nie ma takiego nieszczęścia... Coraz częściej... Poezjo jesteś dla mnie... Niegdyś mówiono... Coraz wiecej z nas... Bo kto mnie pokocha... Płonie nade mną... Czuje w sobie topniejacy czas... Niedługo już dziesięć lat.... Zmieniła mnie w popiół... Wyssałem ciebie... Beckett poradziłby mi... Nie mogę zapuścić korzeni... Oczopląs.... W spadku po embrionie... Te wiersz są kalekie... Kiedy nogi ode mnie odejdą... Zawsze jednak przed śmiercią... Nigdy nie pomyślałbym... Signum aegrimoniae... Trzeba zapomnieć głosu... Wiem, że nic nie wiem... Wziąłem ze sobą... Spytasz, dlaczego tak dokładnie... Spytasz, czy warto żyć... Nasz tragikomizm... Nie budźcie samotników... Chce mi się obgryzać... Jesteście jak tlen... Niczego nie chcę... - II. (17 III 84 - 6 XI 84): Wystarczy powiedzieć... Wybacz, Lukrecjuszu... Nie był bytem zmienności... Wykryłem cię... Jak ojciec i syn... Eleaci, eleaci... Dziadku Ksenofanesie... Repryza. Po południu kosmaty Pan... Jak stary człowiek... Ręko, moja prawa ręko... Siedzieliśmy biblijni we trzech... Wózek? Nie poznaliśmy się... Potrafię tylko poezję... (B. Dziatkowiak). Przypominam... Dochodzę do perfekcji... Jeśli istotnie nie mylę się... Czasmi... Ojcze, dlaczego stawiasz... "List do Pana Profesora Jerzego Adamskiego" nigdy nie wysłany. Wypiliśmy swoją krew... Z tego, że wszyscy... Jakby mnie chciała... Z górą Kragos... Byłem statuą jedności... 1(Gdyby zatrzymać przestrzeń...). Rzymianie mówili... Gdyby bogowie zechcieli.... Bez dokonań ważących... Można by z nas... Spięty w sobie... O przestrzeni (1-4). Myśł błysnęła i zapadła... Kamienowanie. Spięte w sobie (E. Hurnikowej). Żyjąc w zaginionym świecie... Usta otwarte na całą ciemność... Pierwsze wiersz ślepe... W wieczerniku... Pięknie jest wierzyć... [1988] - szczegóły