Dział bibliografii:
|
Hasła osobowe (literatura polska) - Hasła osobowe (literatura polska) - K |
Rodzaj zapisu:
|
recenzja |
Hasło osobowe: | Krynicki Ryszard - szczegóły
|
Autor: | Pieńkosz Konstanty - szczegóły
|
Źródło:
|
Literatura, 1989 nr 6 s. 69-70 - szczegóły |
Numer zapisu:
|
58454 (BD) |
Dotyczy zapisu:
|
książka twórcy (podmiotowa): Niepodlegli nicości. Wybrane wiersze i przekłady, Jak powstaje. - 1: Zorze, świty, tajemne... Nagi, obudziłem się... Spojrzenie, złoty deszcz... Kosmyk włosów mi zostaw... Nic więcej? sól... Jeżeli miłość. Do... Teraz, kiedy wiem. Podróż pośmiertna (I). Biały obłok. Czułość - jakbyś odnalazł... Róża, tym wyrazistsza, im bardziej jest niema. - 2: Poezja żywa (H. Wańkowi). W wilczych dołach... Akt urodzenia. Zewnętrzna, wewnętrzna. Świat jeszcze istnieje. Mój przyjaciel odcina się od świata. Pancernik "Potiomkin". Biała flaga. Biała plama (Pamięci B. Jasieńskiego) [brak tekstu wiersza]. Moja żona walczy o ochronę środowiska naturalnego człowieka. Wierzę (A. i S. Barańczakom). Język, to dzikie mięso (Panu Z. Herbertowi) i Panu (Cogito). Minionej nocy. Bezsenność. Nie dlatego że mam... To (Pamięci J. Przybosia). - 3: Nie wiersz lecz wyznanie. Odprężenie. Czasem, kiedy mówisz. Tylko śniegi. Przechodząc obok. "O". Wydawało się. 2 lipca 1976 (L. Sobockiemu). Nie wyleczysz się już z nienawiści. Sam wiesz najlepiej. Nie trzeba. Dostajesz listy. Lżejsze i tańsze. Również. Cicho. Jeżeli przyjdzie. Jesteś. Jakie to szczęście. Jakbyś nadal szukało. O wiele prostsze. Jak sen. Łagodnie i bezszelestnie (J. Lebensteinowi). Issa. Są słowa. Obłoki. Istnieją. Ta chwila. Jakże daleko. Będę o tym pamiętał. Nasze życie rośnie. Różo. Moja córeczka uczy się czytać. Napis na fajansowym naczyniu. Byłaś, chwilo. Moja ukochana. W kulistym śnie. Książki, obrazy. Buddo, Chrystusie. Mój biedny synu. Ale nade wszystko (Ono, bezsenne. Podajcie dalej. Prawie wszystko. - 4: Ocal mnie, prowadź. Choćbyś była tak prosta. Wewnątrz. Módlmy się. Nie chciej za nas umierać. Niewiele. Śpij spokojnie. Unoszone wiatrem. Cóż z tego. Żeby nikogo nie zranić. Świat woli. Wysoko zaszedłeś. Mówiąc. W tej walce. Nawet na chwilę. Czy naprawdę. Skala. Zaśnij. Skąd mogę wiedzieć. Tak. Najbiedniejszym tej ziemi. Czytając Fromma. Nieznany wiersz Kazimierza Moczarskiego. Jesteście wolni. Może kiedyś. Kto wie. Choćbyście unicestwili . Lęk wysokości. Czyżbyś cierpiał. [1989] - szczegóły |